Za późno
W końcu ułożyłeś swe życie,
tak jak ci tego życzyłam,
opowiadasz mi o swej dziewczynie,
wiem, że jest z tobą szczęśliwa
Mówisz o prawdziwym uczuciu,
miłości ponad wszystko,
teraz przyznajesz mi "rację"
-byliśmy tylko pomyłką.
Pokazujesz mi wspólne zdjęcia,
na nich długie, kręcone blond włosy,
połączone dwie pary dłoni
i twoje zakochane oczy
Tak dobrze znałam to spojrzenie,
tyle razy gasiłam ten blask,
mówiąc, że to tylko przyjaźń
i nic więcej nie połączy nas...
Ty mi teraz za to dziękujesz,
śmiejesz się - to było zaślepienie...
Tak inaczej już na mnie patrzysz,
tak inaczej już bije twe serce
Tak jak ci tego życzyłam,
ułożyłeś swe życie od nowa,
zanim zauważyłam,
że ja naprawdę cię kocham...
Komentarze (7)
Nie ma co żałowac, trzeba uszanowac...Ukazałaś, jak
życie jest nieprzewidywalne, a role mogą się odmienic.
W drugiej strofie :
" teraz przyznajesz mi rację
- byliśmy tylko pomyłką " jawi mi się sprzecznośc z
puentą wiersza...
Skoro jest przyjaźń - jest i miłośc, choc w innym
wymiarze :)
Pozdrawiam :)
tak już z tą miłością jest, zanim o niej powiemy,
druga strona układa sobie po swojemu życie
Byłoby lepiej, gdyby zamiast "swe, twe" Użyć swoje,
twoje. :)
Piękny wiersz. Zdarza się. A szkoda, bo nasze serce
już pokochało i zasmuciło się. Pozdrawiam i życzę
Wesołych Świąt.
jak żuraw i czapla
wesołych...
Tyle w Twych słowach serdeczności pomimo,że odeszła
Twoja miłość.Tak bywa,że uczucie ukazuje się nam kiedy
tracimy to co kochamy.Myślę,że z Twoim dobrym sercem
szybko znajdziesz równie wspaniałego faceta który
obdarzy tym razem tylko Ciebie. Niech te słowa będą
życzeniami na zbliżające się Święta
Wielkanocne.Wszystkiego dobrego.
bardzo kobieco o miłości do zmiennego mężczyzny
:)pozdrawiam