Za rękę
Nie potrzebuję
niczego więcej
gdy moja dłoń jest
na twojej ręce
siódmego nieba
sięgam w tej chwili
gdy język błądzi
wzdłuż życia linii
splotę ją z twoją
drżącym pragnieniem
i poprowadzę
tam gdzie spełnienie
Nie potrzebuję
niczego więcej
gdy moja dłoń jest
na twojej ręce
siódmego nieba
sięgam w tej chwili
gdy język błądzi
wzdłuż życia linii
splotę ją z twoją
drżącym pragnieniem
i poprowadzę
tam gdzie spełnienie
Komentarze (37)
połączone serca i dłonie
to są marzenia spełnione
miłego dnia, Ewo :))
dziekuje kolejnym gosciom za mile slowa:*)
być razem w każdej chwili to sens i cel miłośći
Pięknie o miłości:)
Zrobiło się nie tylko ciepło, ale nawet gorąco...
Szczęśliwe (bo siódme) niebo, peregrynacje języka,
wibrujące pragnienie, tajemne miejsce spełnienia...
Wow! ;-P
Przepięknie z Miłością pisane :)
Ładnie, ciepło.
Miłego dzionka Ewuś.
Pozdrawiam serdecznie:))
Dopóki są złączone dłonie serce miłością płonie.
Pozdrawiam serdecznie Ewo: )))
Podoba się Pozdrawiam+
za rękę trzymam Hanię
kiedy tylko mogę
bo już dawno wybraliśmy
razem wspólną drogę:)
Pozdrawiam Ewuś:)
Takie trzymanie za rękę nieraz więcej znaczy jak słowo
kocham.Pięknie o miłości.Pozdrawiam serdecznie.
:-) :-) fajnie:-) :-)
Powodzenia:-)
Pozdraiam:-)
dziekuje wam za mile slowa :*)
klimatyczny wiersz pozdrawiam
Lubię Cię czytać :-) buziak Ewcia :-)