Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żaba

Arkadiusz Łakomiak

Wyskoczyła żaba z wody
- Jutro jadę na zawody!
Zobaczycie mnie w jeziorze,
na wyścigach wodnych stworzeń.

Stanę w szranki wraz z rybami:
szczupakami, okoniami.
Zaprosiły mnie tam leszcze.
Kogo więcej? Nie wiem jeszcze.

Znana jestem w okolicy,
mówią o mnie przeciwnicy.
Pływam przecież wyśmienicie,
za dnia, w nocy i o świcie.

Nikt mi wygrać nie przeszkodzi!
Szybsza jestem już od łodzi.
Rankiem pływam, jak torpeda,
tanio skóry więc nie sprzedam.

Wiem, że będę niewyspana,
lecz wyruszę jutro z rana,
by ustawić się na przedzie.
Z drogi śledzie, żaba jedzie!

Gdy stanęła już na starcie
(muszę stwierdzić to otwarcie),
bocian gościł na tych wodach,
no i było po zawodach.

Teraz żabki z niej rechoczą,
siedząc w bagnie, nogi mocząc.
Za nic nie opuszczą wody...
i nie w głowie im zawody!

Poniżej moje bajki na YouTube. Jeśli ktoś ma ochotę posłuchać, to zapraszam http://www.youtube.com/watch?v=uzj4MfM1N-o http://www.youtube.com/watch?v=T_eGLEhQwx8

autor

PanMiś

Dodano: 2013-06-28 10:17:13
Ten wiersz przeczytano 28885 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (86)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Swietna bajeczka, przeczytalam jednym tchem:)
Pozdrawiam.

karat karat

I wielbicieli tłum zawiedziony,
ale to wszystko wina ochrony!
Pozdrawiam!

PanMiś PanMiś

Ja mieszkałem niedaleko bagna przy rynku na
Grunwaldzkiej.Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kiedyś bagienka były w okolicach dawnego OZOS'u.
Dzieciarnia budowała tratwy w największej tajemnicy
przed rodzicami. Ale czy kumkały im tam żaby - nigdy
chłopaczyska się nie przyznali :)
Polubiłam Twoje wiersze :)

Sylwia Suchy Sylwia Suchy

Jak można kogoś nazywać żabą?..a tak na marginesie to
wiem że ta żaba z bocianem na zawodach zawsze
była(nigdy sama) bo tylko tam z nim w zgodzie żyła
-dla kijanek wszystko...a bociek zrozumiał swój
błąd..pierwszy leci na zawody...;-)

Ola Ola

Witam. Początek wesolutki, koniec dla żabki był
tragiczny. Lubię Twoje bajki, poprawiają humorek.
Pozdrawiam

magda* magda*

Biedna żabka.

krzemanka krzemanka

Bardzo fajna bajeczka. Zrobiło mi się żal przebojowej
żabki i dziwię się tym, które cieszą się, że tkwią na
bagnach. Wszak tam perspektywa żadna. Miłego dnia.

Maria Sikorska Maria Sikorska

słucham...dobra recytacja, czysto nagrana:)

PanMiś PanMiś

Dobre Madi he he, ja nie umiem recytować.

Madison Madison

Posłuchałam. Liczyłam, że usłyszę Ciebie:)

PanMiś PanMiś

Tutaj są 2 linki

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »