Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zabawa

wciskam się bezczelnie w twoje ”taka moda”
i łapię spojrzenie którym na wznak kładziesz
jak zawsze udając że nie patrzysz na mnie
daje się przekonać że można się bawić

gorzej z wykonaniem. niezdecydowanie
to zwykła reakcja na pytanie w oczach
w co bawić się chcemy? bawmy się w kochanie
tak będzie ciekawiej. rozdajesz zabawki.

ja dostałam misia (zawsze misia chciałam)
sierść masz jak marzenie to które już było.
malowana lala tuli się do ciebie(nie lubi być sama)
chciała poudawać że jest zakochana

normalną reakcją na dotyk pluszaka
dostaje się cała miedzy mój erotyk a twój melodramat
kończy się zabawa kiedy dosięgamy
już samego nieba .spadamy na ziemię


bierzemy zabawki czas jechać do domu.
nic nam nie zostaje (tak mi się wydaje)
zwątpienie przychodzi razem z twoim głosem
„ciemno jest kochanie, zadzwoń gdy dojedziesz”

to brzmi niebezpiecznie...i mało zabawnie


autor

szarman

Dodano: 2009-05-06 03:13:16
Ten wiersz przeczytano 1505 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

voytek.72 voytek.72

Barbaro "szacun" swietny wiersz, bardzo mi dziś
przypadł do gustu :)

zdzisław zdzisław

Taka zabawa miś i malowana lala. A potem troskliwe
pytanie „ciemno jest kochanie, zadzwoń gdy
dojedziesz”.

jardud jardud

Poprowadziłaś temat przez tę zabawę nie tylko
poprawnie, ale i ciekawie...

tokio hotel tokio hotel

Basiu, bardzo mi się podoba. Ten motyw z misiem
kojarzy mi się z dziecięcą naiwnością. Pozdrawiam
serdecznie.

koplida koplida

Nie lubię takich zabaw, bo nie lubie sama wracać do
domu. Jak już to wspólne powroty. Bardzo wymowny
wiersz, lubię twój styl pisania.

AAnanke AAnanke

A ja mam nadzieję, że nie zadzwoniłaś.

błońskaM błońskaM

Lubię kiedy tak opowiadasz wierszem. Zwykłe rzeczy
stają się wtedy niezwykłe. Ps. zadzwoniłaś?

myka myka

tak czytam komentarze... i czy ja za daleko poszłam w
interrpretacji, że dostrzegłam tragedię... hmmm,
samotność dwóch, a już na pewno jednej ("malowanej
lali") osób, wplecione pomiędzy zabawki, którymi się
(ktoś) (za)bawi(a) ? Jeśli nawet za daleko, to wiersz
dobry, skoro takie refleksje wzudził

Henio Henio

Misie mają to do siebie że uwielbiają rozdawanie
zabawek,a już jak malowana lala się postara i misia
przytuli jak należy..to nie będzie sama..wiersz bardzo
ciekawie napisany,tylko mi nie pasuje to
spadanie-zabieram zabawki i do domu..powodzenia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »