Zabawa w miłość.
Ja się w to nie bawię.
Świat zabawą przesycony,
ja otoczona fałszywością złudzeń,
po raz kolejny zawiódł mechanizm
myślenia.
Ograniczona swobodą jestem,
a podobno wolnośc dać miała...
już nic nie ma sensu.
A przecież ta zabawa,
miała być dla ludzi
i umysł pracą swą miał zadziwić.
Jednak niektóre kwestie są dla rasy
nadludzkiej.
Nie!
Mój organizm nie zostanie wyniszczony
magiczną siłą narkotyku.
To ty byłeś mą magią.
Teraz wiem. Ranisz, bo pragniesz.
Nie dla mnie zabawa w miłość.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.