ZABAWY DOROSŁYCH (II)
Pewna para, Julek z Ali
długo na auto składali
ale wiecie takie czasy,
że brakuje ciągle kasy
a kredytu też nie zgarną
bo pracują wciąż na czarno.
Ali mówi
- mój jedyny
chyba auta nie kupimy…
( w słowach słychać ton goryczy)
Może szefowa pożyczy??
Może poproś tę kobietę,
niech pożyczy parę setek.
Julek złapał się za głowę
ale poszedł do szefowej.
Ona rzekła
- Dam tę sumę
jednak w zamian chcę stosunek.
Jesteś seksy i uroczy
od dawna mi wpadłeś w oczy.
Zatem Julek się rozbiera
a tam echo bliskie zera…
- Zaradzimy temu cosik
( ona słój z pszczołą przynosi )
tu go wkładaj, bez obrazy.
I powiększył się… z pięć razy.
Gdy ją przeszywała strzała
baba z rozkoszy jęczała.
Nagrodziła go sowicie
kiedy wychodził o świcie.
Opowiedział żonie o tym.
Ta nabrała też ochoty
i tak Julek ze swą Ali
dzień i noc seks uprawiali.
Rano lżejsza od skowronka
Ali mówi do małżonka
- Chrzańmy już to auto Julek!
Kupmy ule!
Komentarze (38)
hahahahaha...kolejny powalił mnie ze śmiechu! Skąd Ty
bierzesz takie pomysły? hahaha...rewelka! :))))))
Pozdrawiam rozchichrana na maksa!
rewelacja, można się uśmiać od ucha do ucha :o)
:)) Oj, potrafisz rozbawić.
Jakaś wyrozumiała ta żonka. Od dziś będę inaczej
patrzył na pszczelarzy. :)
Rany Julek, ależ im wesoło :)))
Mając uśmiech od ucha do ucha odchodzę uhahana.
:))
Dzięki za uśmiech,
a zakończenie muszę przyznać,
że dla mnie zaskakujące, ale
to na plus, rzecz jasna.
Pozdrawiam serdecznie Aniu:)
Wesoło ale romantycznie.Super.Pozdrawiam.
ale pomysłowo i jak przedsiębiorczo
Zabawnie i wesoło. Pozdrawiam.
Zabawne rozwiązanie bardzo ryzykowne dla wszystkich
:)Pozdrawiam serdecznie.
pomysłowo, wesoło,,pozdrawiam :)
(:
Bardzo zabawny wierszyk:))
dobre,dobre
dzięki za poranny uśmiech ...
milutkiego dnia :)