Zabierz mnie proszę...
Zabierz mnie proszę tam gdzie nie ma
nocy,
a tylko słońca złoty blask.
Gdzie mógłbym bez bojaźni kroczyć,
w wiecznej radości trwać.
Zabierz mnie proszę tam gdzie łez nie
ma,
i wszystko prostym się staje.
Bez bólu trwogi ciężaru istnienia,
gdzie wszystkich dróg kończą się
rozstaje.
Zabierz mnie proszę gdzie kwiatów
przestrzeń,
... gdzie brzmi muzyka.
Tak bardzo chciałbym usłyszeć ją
jeszcze,
poczuć jak za serce chwyta.
Zabierz mnie proszę na ten ocean,
na którym gwiazdy wiecznie płoną.
Nie musisz mówić że umieram,
-oczy mi zasłoń dłonią...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
29.10.2009r.
Komentarze (23)
JAK PIEKNIE PROSISZ! KAZDY ZNAS MA TAKA PROSBE DO
BOGA,ZEBY NAS ZABRAL NA JAKIES LAKI ZIELONE .GDZIE NIE
MA JUZ BOLU
Smutny wiersz, skłania do zadumy. Pozdrawiam.
rozmarzyłam się przy Twojej prośbie:)):)
piękna
też tam chcę - ładna refleksja - cieplutko
pozdrawiam:)
zabrałabym cię do serca swojego
lecz jest w nim ciemność
a ty chcesz dnia
choć łez nie będzie
spuścisz ją sam
na dolą czy niedolą
odejść chciałeś sam
w moim sercu z żalu
zostawiając tęsknotę w:)
Piękny wiersz.Pozdrawiam
czuły wiersz tęskniący za radością i bezpieczeństwem
świetny
pięknie utkana prośba jak pieśń miłości - wzruszająco
cudownie
oj to do śpiewania, bardzo lirycznie, bardzo.
Zadumałam się. Pozdrawiam
jak dobrze móc ciebie czytać
zabierz mnie proszę, chociaż tamgdzie będzie ociupinkę
lepiej
Pozdrawiam serdecznie
Piękne prośby, pragnienia.Tylko gdzie tak jest.
Bardzo ładny wiersz.
:))
Ladnie:)
Muszę przyznać, że bardzo podobają mi sie Twoje
wiersze. Pozdrawiam serdecznie