Zachcianki
wiersz gwarowy
Zachcianki
Cieplućkie lato
było tego roku.
Słonecko co dnia
z nieba wyzierało
Susyło,grzoło
nie strasylo dyscem
i tak mi było
dobrze i wesoło.
I z niedobocka
gma z nieba
się wziena.
Śnieg Hole okurzył
zimno i biydnie
wyjść kany,
niebo się jak baba
rozchmurzyć ni może
i taki tyn świat
straśnie zapłakany.
Lato było piykne
tego roku
a jesień zapłakano
dyscem
I nika iść ni mozno
w grape ani w Hole
a takie mom
zachcianki jesce.
Komentarze (28)
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
przychodzę do Ciebie po to ciepełko jakie nam dajesz w
swoich wierszach ...a zachcianki są...są...
pozdrawiam serdecznie ;-)
Może jeszcze słonko będzie sprzyjać zachciankom...
Cieplutki wierszyk chociaż pogoda w nim taka zmienna:)
Zachcianki superowe, każdy tam jakieś ma! i tak być
powinno!
Pozdrawiam Cię Skoruso:)))
klimat się zmienia więc kto to wie...
"Skoruso"
bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.
Masz duże doświadczenie powiedz mi jeszcze czy to może
oznaczać wcześniejszą zimę.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne gwarowe zachcianki.
Droga "Skoruso" czy u Ciebie spadł śnieg? U mnie
ostatnio w nocy było tylko 3 stopnie strasznie
zimno.Oby do nas nie doszedł, przecież do zimy
daleko.Pozdrawiam cieplutko.
skoruso super są Twoje zachcianki
gwara zapisane - pozdrawiam
Jak zawsze skoruso, zachwycasz bezpośredniością i
ciepłem płynącym z wiersza, choć w nim i śnieg i
deszcz. Pozdrawiam :)
Skoruso, kocham te Twoje wiersze gwarą pisane:))))))
Ładny,ciepły wiersz.Pozdrawiam.
Tylko nie chciej halnego,
proszę o słoneczko, bo u mnie chmurna baba :)
Własnie przed chwilą radio mi doniosło, że w górach
spadł pierwszy śnieg... brrrr.
Ale złota jesień musi przecież nas odwiedzić.
Zapraszam Cię na spacer po "mojej" Puszczy :)
Pozdrawiam :) Miłego :)
uznanko...Pozdrawiam