Zachód słońca

Dziękuję:)Basia karmarg za komentarze:)pozdrawiam:)

pięknie klimatycznie już czas na żniwa w tym roku
jakoś wcześnie -:-)
pozdrawiam:-)

Piękne wersy! Serdecznie pozdrawiam + zostawiam:)

Dziękuję Kropla:)pozdrawiam cieplutko

Bardzo mi się podoba...pozdrawiam;)miłego dnia.

Bardzo mi się podoba...pozdrawiam;)miłego dnia.

Dziękuję za miły komentarz i poczytanie:)pozdrawiam

Skłania do refleksji. Pełen ciepła Twój
"motyl".Szacunek do pracy rolnika, szacunek do chleba
w tych czasach zapomniany.A przecież nic gorszego nie
ma od głodu i wojny...Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-)

Miło mi:)pozdrawiam

Poezja i proza życia. Pozdrawiam :))

karl:)fajnie to ująłeś rzepak na półce a ile procentów
na górnych półkach a tu jęczmień dopiero
koszony:)pozdrawiam

Moi drodzy bardzo dziękuje za poczytanie i okazany
szacunek w komentarzach dla rolników:)mimo że dzisiaj
maszyny rządzą na polach ale niestety rolnik musi tam
być...ja osobiście bardzo szanuję pracę na roli której
korzyści w dużej mierze zależą od pogody...może czasem
artur s ...są kombajny na drogach ale to sezonowy gdy
tymczasem tiry blokują drogi cały rok :)pozdrawiam
serdecznie :)Regiel artur s karl kaczor Renata Iris
anna Maria Stella...:)

Swoisty hołd dla pracy rolników, chociaż współcześnie
90% prac wykonują maszyny, ale jest także poezja w
początkowym fragmencie wiersza.
Miłego wieczoru.

Poezja. I proza życia- znów kombajny na drogach. :)

jeszcze lato w pełni, a ja już widziałem rzepak w
butelkach na półkach.
Pozdrawiam serdecznie