ZACHODZĄCE SŁOŃCE
ostatnie promienie słońca
padają oknem na policzek
muskając wiosny laurami
za wciąż bezlistnym lasem
gubie twój widok gwiazdo najbliższa
gdy cicho odchodzisz schodami
pustym chodnikiem podążasz w zadumie
nie w morzu a myślach toniesz
a samotność - jak młotem kujesz
nam teraz noc dana - szumiąca nadzieją
bo tylko na chwile odchodzisz
wrócisz... bo wiatry tęsknoty cię zmienią
autor
szafa
Dodano: 2005-04-10 18:58:11
Ten wiersz przeczytano 1906 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.