Zaczarowane chwile
zapłonęło słońce schylone nad lasem
rozproszona czerwień namalowała
w konturach drzew w listkach traw
czarowny witraż
ścieżki smugą zaróżowiła
nad stawem łuna purpury
w wodzie się ochłodziła
my zachwyceni
z drżeniem serca
milczymy
wzruszeni nad przepychem piękna
ile barw rozpływa się po fali
zielenią się u brzegu liście nenufarów
bieli się nieśmiało kwiatostan
kontury drzew bajecznie płyną
i w szeregu stado kaczek
cicho szemrze woda
na środku stawu domek mały
miłośnik kaczek zbudował
w oddali seledyny tataraków
i ciemnej zieleni warkocze
wierzb pochylonych nad wodą
słuchaj jak zefir gra walczyka
a ptaki trele nucą cicho..cicho
chwilo trwaj ...trwaj
Komentarze (21)
https://www.youtube.com/watch?v=8nzlVUSgej8
Trawa nie ma lisci, tylko źdźbła,
źle - seledyny tataraków , dobrze - seledyn tataraku,
ptak trelu nie nici, tylko go wydaje, trel to inaczej
dźwiek
..i co zlego to nie ja, milego dnia Andrzej:))
dziękuję anna,krzychno,ewaes....miło pozdrawiam
czrodziejska chwila
Można sobie wyobrazić ten obraz:)
Pozdrawiam:)
alez piekny obraz namalowalas!:) jakbym tam
byla...chwilo trwaj!
pozdrawiam serdecznie:*)