Zaduma nad życiem
pachną bławaty dziś marzeniami
wiatr szepcze cicho coś o jesieni
księżyc się dziki włóczy po niebie
zatrzymał się chwilę nad jeziorem
drzewa w ogrodzie są już brązowe
papugi siadły w gałęziach róży
barwą tęczową kwiat przesłoniły
przez okno życia spoglądam w świat
myślę nad losem i przeznaczeniem
maluję pędzlem dzień barwą złotą
a granat nieba czernią niebieską
cieszy mnie zieleń łąk o poranku
w krysztale zawiera się woda życia
bławat z rumiankiem w zasiewie żyta
w tych kwiatach czai się moc tajemna
skrzydlatej baśni urok i czary
jestem daleko od polskiej ziemi
żywot człowieka to marna chwila
motylem frunę kiedyś w zaświaty
na wieczne łąki i wieczne czasy
cieszę się życiem dnia powszedniego
chwytam swą miłość jak błysku chwilę
kocham z oddaniem serca całego
a duszą wypijam nektar do dna
Tesss Perth,19.5.2oo8r.
Komentarze (10)
Miłość, tęsknota i piękno przyrody...ten wiersz jest
jak obraz namalowany kolorami Twojej duszy...uroczy.
Najpiękniejsza zawsze jest rodzinna ziemia.Polne maki
,chabry ,bławatki,kąkole w śród zbóż,to widok nie do
zapomnienia.Tyle w nich uroku i mocy tajemnej,tyle
ciepła i krasy .Każdy kraj ma swoją barwę i swoje
tajemnice,piękno i urok.Ty to wszystko w wierszu
namalowałaś,tym samym wyznałaś ,że oba kraje są Ci
bliskie.
Przepiekna ta Twoja poezja .Ogrom tesknoty
...milosci...zalu za tym co minelo ...ale tez
dostrzegasz piekno ziemi i nie wazne czy piszesz o
Polsce czy o miejscu gdzie teraz jestes zawsze sa to
opisy najpiekniejszych zakatkow na swiecie bardzo
obrazowo ukazane.../
wielką tęsknotą przepełniony jest twój wiersz,tęsknisz
za ojczyzną i pięknie o tym piszesz...
Chyba każdy wpada w taka zadumę ,wiersz pisany
tesknotą .
piekny wiersz , jak zawsze .. tesknota za krajem
ojczystym - jestes tak daleko i tesknisz ale tak juz
jest ze kiedy chce sie cos miec trzeba gdzies wyjechac
opuscic rodzinne strony
Bardzo ładnie napisany wiersz, subtelny i pełen
elegancji.
Zadumałaś się nad swym życiem z dala od swojego kraju,
bo tęsknota zawsze będzie wielka, mimo że kraj piękny
z cudowną naturą nie zastąpi polskiej mentalności i
języka.
niekiedy los rzuca nas daleko od kraju i choć
cieszymy się dniem codziennym w głębi duszy tesknimy
za bliskimi za ojczyzną i ta tęsknota narasta wraz z
upływem czasu-tak odebrałam Twój wiersz-ładny
piękne są Twoje wiersze,wprowadzasz nas w taki bajkowy
świat,przepleciony tęsknotą,