W zadumie
Wiersz poświęciłam moim nieżyjącym Dziadkom. 1 listopad 2014r.
Cóż mi teraz pozostało,
jak nie cieszyć się życiem,
którego wciąż tak mało...
Zapalając Wam znicz,
oddaję się zadumie,
łzy tęsknoty płyną...
Zrozumieć tego nie umiem,
dlaczego życie przemija,
a śmierć przekreśla marzenia...
Odpływa w wieczną dal,
nadzieja też umiera,
żal z myślami się splata...
Kochani
Czas biegnie jak szalony,
do dziś stoi Wasza chatka,
i mnóstwo pięknych wspomnień...
/EN/
Komentarze (46)
"a śmierć przekreśla marzenia"- nawet te najskrytsze.
Pozdrawiam serdecznie Isanko paa
tylko wspomnienia pozostają i wspólne
zdjęcia...bliskich, którzy odeszli brak
ludzie odchodzą, taka kolej rzeczy, a że byli już
dziadkami, to stanęli przed Panem z wykonanym zadaniem
:-)
Bliscy odchodzą, pamięć zostaje!
Pozdrawiam!
Piekny nostalgiczny wiersz Kazdu=y z nas zapala
codziennie znicz pamieciw sercu dla tych ktorych już
nie ma posród nas
Ty pieknie piszesz z miłoscią dla dziadków
Pozdrawiam serdecznie
Ech, jak pięknie z miłocią o pamięci dziadków.
Pozdrawiam, Isano. :)
Wymienne, cześć ich pamięci
wzruszyłaś ciepłym słowem ...taka kolej przychodzi
czas i odbiera nam najbliższych....
pozdrawiam:-)
Z tym sie nie dyskutuje, to kwestia czasu.
jesteśmy skazani na przemijanie,,pozdrawiam :)
Ładna melancholia.Czas zabiera czasem nieoczekiwanie i
pozostawia kwiaty wspomnień.
Śmierć znajdzie człowieka wszędzie.
taka kolej rzeczy- jak dobrze że są piękne
wspomnienia.
wzruszyłaś Isano:)
wzruszyłaś Isano:)