Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zagadka kobiecości

resztką zwietrzałego martini
zabija posmak cielesnej miłości
jak co dzień z mistrzowską wprawą
nakłada grubą warstwą puder
wierząc że tworzy nową maskę
niezbędną w zderzeniu z rzeczywistością
znudzonym gestem zakończonym czerwienią
przeczesuje farbowane włosy

/są zakurzone tak jak jej myśli/

lustro odprowadzające jej postać
pełne zachwytu przemilcza sekrety
aby ponownie zakrzyknąć wstydem
widząc jej usta rozmazane namiętnością
i tylko w szarości dymu wiruje pytanie
matka? żona? kochanka?
czy po prostu dziwka…

autor

anaa

Dodano: 2009-10-27 21:15:21
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Zyta Zyta

Dosadny,obrazowy, mocny i dobry / mimo zwietrzałego
martini/.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »