Zagubienie...
Między nocą a dniem,
Błąkam się po pustyni życia.
Szukam oazy, swojego azylu.
Tam gdzie znajdę szczęście,
Pozostanę na zawsze.
Poszukuję tej wody życia.
Znajduję tylko piach,
Oschłość, samotność i ból.
To zabija człowieczeństwo.
Znikają zwykłe uczucia,
Świat wysycha,
Niedługo będzie jak pustynia.
Wrogi, monotonny,
Bez nadziei na lepsze jutro.
A my,
My będziemy ziarnkami piasku,
Popychanymi przez wiatr,
Wbrew naszej woli...
Komentarze (1)
Piękne masz wiersze z sensem przemyslane miesci się w
nich tyle życiowej mądrości pozdrawiam