Zagubiona
to dla mojej przyjaciólki która przechodzi zawód miłosny...
zagubieni wsród tłumu
jako jedni z wielu
milczymy zranieni.
łzy tęsknoty
strumieniami kanału życia płyną
kiedyś byłeś wszystkim-
dziś jesteś nikim
byłeś powietrzem którym oddychałam
gdy cię nie było
dusiłam się i łkałam
lecz-
gdy sie pojawiałeś czułam, że żyje
i wtedy się uśmiechałam.
Bo gdy kocham rozkwitam
emanuje radością
lecz gdy cierpie
zieje złością...
teraz już cię nie ma
jestem znów sama
i już nie wiem o miłości nic-
czy pierwsza jest ostatnią?
czy ostatnia pierwszą?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.