Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zakaz wstępu

Zabłądził człowiek wśród piasków pustyni.
Będąc u kresu sił, zobaczył handlarza,
ale spotkanie miało dziwny wynik,
bo sprzedawca mu krawaty pokazał.

- Pan jest szalony, potrzebuję wody!
- Niestety, dzisiaj krawaty sprzedaję,
to naprawdę jest ostatni krzyk mody.
- Nie kupuje pan, to pójdę dalej.

Gdy wieczór nastał znużony wędrowiec,
ujrzał przed sobą dużą restaurację.
Poczuł, że zaraz wypije na zdrowie,
a selekcjoner okaże mu łaskę.

Wolno się dowlókł piaskową aleją
i pod budynkiem wyszeptał mdlejąc:
- Litości wody, spragnionego ratuj!
- Nie przyjmujemy gości bez krawatów.


autor

Roma1002

Dodano: 2009-03-05 00:01:55
Ten wiersz przeczytano 1752 razy
Oddanych głosów: 51
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

nowamonika nowamonika

Świetny wiersz, gdyby wiedział to by kupił ten
krawat:)

zofia zofia

Trzeba mieć strasznego pecha...super wiersz.

TAMISS TAMISS

czyli kupować trzeba co polecają, bo niewiadomo kiedy
sie przyda.....

Da-nutka Da-nutka

A ja uważam wiersz za bardzo dobry, bo to też jest
satyra na czasy anomalii jakich jest teraz pod
dostatkiem. I wcale mnie nie dziwi sorzedaz krawatów
na pustyni.Bardzo ciekawy wiersz, doskonale napisany.

Jolla Jolla

Jestem zwolennikiem nie poprawiani gdyż wiersz traci
chwile.Choć mi się nie podoba mogła byś zrobić z niego
coś przesłodzonego.
+ dla ciebie

Roma1002 Roma1002

Mirando bardzo cenię sobie Twoje uwagi (pomagają
udoskonalać moje "słów układanie"). Zauważ, że
niektóre wiersze może i są moralizatorskie, ale takich
ich cel właśnie, bo często wykorzystuję je podczas
zajęć terapeutycznych. Może i niektóre wyrazy
"archaiczne" jednak nadal są w słowniku języka
polskiego, a co do "krawat", słowo to było już znane w
1630 r. i prawdopodobnie pochodzi o nazwy formacji
chorwackich oficerów "Royal Cravattes" więc aż takie
współczesne nie jest:))) jak i sama ozdoba stroju nie
zawsze męskiego:))) Mogłabym jeszcze dodać, że użycie
wyrazów archaicznych i współczesnych było specjalnym
zabiegiem, który podkreśla, że nasze ówczesne decyzje
rzutują na nasze teraźniejsze życie. A co do rytmu mi
osobiście płynie się czyta, ale może jako autorka tego
wiersza czytam po swojemu wiec proszę o wskazanie mi
miejsc potknięć, spróbuję poprawić.

AdamEwa AdamEwa

Wiersz ma jakby drugie dno, bo ukazuje poprzez
przygodę wędrowca ukazuje nasze życie, w którym jedna
błędna decyzja może rzutować na późniejsze życie.

Miranda X Miranda X

subiektywnie - moralizatorski ton którego nie lubię.
Obiektywnie - sporo potknięć rytmicznych, a w tresci
jakas dziwna rozbieznosc epokowa, bo znużony
wedrowiec, handlarz, okazanie łaski zalatuje
archaizacją a tu nagle bach - selekcjoner i krawaty.
Takie przemieszanie alibaby ze wspolczesnoscia
zgrzyta.

zdzisław zdzisław

Nie jest łatwo przewidziec co cię czeka w podróży. Ale
krawat dobrze miec zawsze w pogotowiu.

voytek.72 voytek.72

od dawna wiadomo że: "klient w krawacie jest mniej
awanturujący się" - :D - fajna ironia (losu?) -
pozdrawiam :)))

AS AS

życie bywa przewrotne, zwłaszcza dla nieuprzejmych:)
pozdrawiam:)

alladyn alladyn

No i tak bywa w zyciu.Wspaniała groteska- z madra
puentą.

ula2ula ula2ula

Bardzo fajny wiersz bo krawat teraz to jak wizytówka
Mrocznie ale prawdziwie Pozdrawiam

burass burass

Pomysłowe ..+pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »