Zakazali nam miłości
Zakazali nam miłości, choć zawsze o niej
mówili
Zakazali nam miłości, choć nią właśnie
żyli
Dziś umieramy więc razem w żarze serc
naszych
Trzymamy się za ręce, czuję jak przestaje
bić Ci serce
Moje powoli - słabnąć zaczyna
Przytulam się do Ciebie
Patrzysz na mnie oczyma łzawymi
Usta swe do siebie przybliżamy
Całujemy swe wargi- w bezruchu zastygamy
Wiersz napisany po długim spacerze cmentarnymi alejami, gdzie obok siebie pochowani byli młodzi ludzie napis widniał "zgineli śmiercią tragiczną" a przechodząca tamtędy kobieta powiedziała popełnili samobujstwo bo ich rodzice nie zgadzali się na ten związek teraz są razem......im dedykuje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.