ZAKAZANA MIŁOŚĆ
Zakochałam się – cóż mogę poradzić na
to?
zakochałam się, – choć minęły już i
wiosna i lato.
Zakochałam się – choć nie mam prawa
do tego,
zakochałam się – dlaczego tak się
stało, dlaczego?
I znowu moje serce źle wybrało,
gdyż znowu niewłaściwie się zakochało.
Myśli w mej głowie się ciągle plątają,
i ani chwili spokoju mi nie dają.
Wiem, że muszę to uczucie w sobie
zdusić,
muszę Go ze swego serca wyrzucić.
autor
Iwona_Mościcka
Dodano: 2009-02-26 06:15:36
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Też tak myślałam, ale przecież każdy ma prawo do
zakochania
Gdyby każda miłość była właściwa, życie byłoby zbyt
łatwe... a tak jest zbyt piękne:)
Taka miłość boli...wiem :)
Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z Ulą. tylko melodię dodać i będziemy
śpiewać.
wiersz może być piosenką Bardzo ładny
podoba mi sie
szkoda ze zakazany owoc najlepej smakuje
oby przynajmniej byl grzechu wart
wiersz zgrabny+
I jak wrzucić tą miłość - skoro zakazany owoc tak
dobrze smakuje. Pozdrawiam
Zakazana miłość -
a jakże słodka -
jak wino z soczystych winogron.
Otula mnie melancholia
i ciągle wypatruję Cię
gdzieś w oddali. Może znowu spróbuj i uczucia swoje
dobrze ulokuj.Pozdrawiam
Piękny wiersz o trudnej miłości, która chyba
najbardziej boli, niestetyy serce nie sługa i ma swoje
racje który rozum nie potrafi pojąć...