Zaklęte szczęście
W otchłani jeziora ofiarowuje
ja Tobie kluczyk szczęścia
zmieniony w podkowę.
Schowaj go mocno na dnie
swego serca i wpatrz się w odbicie
swoje jak tęcza
Tylko czasami wyjmij go
z siebie i żuć daleko, daleko
po niebie, aż twoje szczęście
złapie ptak jakiś i z nim odfrunie
w bezmiar wszelaki
Komentarze (1)
Piękny wiersz... przypomniał mi o czymś, troche mi się
smutno zrobiło... pięknie piszesz... :)