Zaklinam Noc
...bo wiecznie miała trwać tamta Noc...
Tylko Ty i ja przy sobie tak blisko
Ja Ty spojrzenia nasze i ciepły koc
Niczego więcej już nie pragnę
Gdy w ciszy słów zaklinam Noc
W Twoje oczy takie przepiękne
Nie umiem się nigdy napatrzeć
Godzinami więc chce to robić
A moje marzenia są coraz bogatsze
Niech więc wiecznie już trwa
Ta wspaniała pełna magii Noc
Chce Cię Ukochany mieć przy sobie
I czuję wreszcie szczęścia moc
Każdy Twój dotyk rozgrzewa mnie
Gdy na sobie widzę Twój wzrok
Wzruszenie aż ogarnia serce me
Mam ochotę na fantazji skok
Oddechem moim błogosławię Noc
Oddaję Ci wszystko z czystej miłości
Jestem już na zawsze tylko Twoja
I chce zamienić dzień w puch nicości
Komentarze (1)
Obraz mężczyzny nieco wyidealizowany, ale z wiersza
bije spora namiętność i uczucie,+