Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zakochany Mefistofeles

Z cyklu „A n t y w i e r s z y k i” Ballada - Zakochany Mefistofeles

Na uboczu drogi stoi
Stara karczma strzechą kryta
W niej od gości, aż się roi
Pośród ciżby, cud kobita

Właśnie weszła. Rzuca okiem,
Tłuszcza milknie, muchę słychać
Każdy karmi się widokiem
Tej postaci.... nie oddycha

Kształ jej... zapach... kibić... panie...
Trudno jest oderwać oczy
Przez tłum idzie - widzisz łanię
Karczmarz przy niej blisko kroczy

By nie kusić innych gości
(Bo każdemu wzrok się pali)
Krzesło miękkie dał jejmości
Stół nakrywa, w kącie sali

Ona siada. Co za gracja!
I poprawia uczesanie
„Kelner, gdzie jest ma kolacja!”
(Całej karczmy oczy na niej)

Gospodarza zaraz woła
Spinką łącząc lok na głowie
„ Wyznaj mi tu prawdę zgoła
Czy ta karczma Rzym się zowie?”

„O tak pani, jako żywo
Jeszcze mój pra, pra, pra dziadek
Wybudował ją.... lecz krzywo
I zostawił mi ten spadek”.

„Słuchaj zatem mnie dokładnie
Bom powtarzać ja nie skora
Gość odwiedzić mnie tu wpadnie
Bądź więc miły, sumka spora”

Karczmarz przednie wino leje
I dziczyznę ma już w garach
Nagle smród czuć – co się dzieje
Nieprzyjemny swąd – to siara!

Nim się karczmy wszyscy goście
Obrócili na swych piętach
Drzwi otwarły się na oścież
A w drzwiach postać niepojęta

Stoi wszak na niby nogach
I pionowo. Ukłon kładzie....
A na głowie ma... co? roga!
Nawet dwa! I ogon w zadzie!

Zbliża się do pięknej damy
Ogon zmiata wprost podłogę
„Opuściłem piekła bramy
Bo bez ciebie żyć nie mogę

Więc musiałem cię zobaczyć
Czy mój list ci doręczono?
Wiesz jak dużo dla mnie znaczy
Gdy zostaniesz biesa żoną?

Dużo lasek fajnych w piekle
Lecz coś w tobie jest kobito
I choć wiałem od cię wściekle
Że aż zdarło się kopyto

W tej balladzie, w tej poprzedniej
Gdzie wieszcz Adam, mnie osmalił
Zemstę mam dziś klasy przedniej
Co by mogła z nóg go zwalić

Zatrudniłem więc nowego
Wieszcza, co mi skroi życie
Jeszcze trochę nieznanego
Wkrótce będzie on na „szczycie”

Podpisałem z nim cyrograf
Że gdy z tobą mnie połączy
Nikt w poezji go nie „ogra”
Jego bieda wnet się skończy
My w „podziemiach” będziem życie
Wiedli jak... inni za piecem
On na ziemi znakomicie
Życie spędzi. Spisać lecę.

Czekaj tutaj, wrócę cwałem
I nie czmychnij, jak ja wtedy
W dziurkę klucza nogę dałem
Robiąc przy tym tyle „biedy”
Bo miłości ja nie znałem !

A Pan Bodek jako żywo
Prosto rzekł mi o miłości
„Na kobitę spojrzysz krzywo
Cały roczek będziesz pościł”
Niechaj tu się nikt nie zżyma!
Wieszczem wieszczów On zostanie!
Nikt mu kroku nie dotrzyma!
Jakem przyrzekł! Tak się stanie!"



Styczeń 03/2019




... a od siebie dodam szczerze, nie we wszystkie bajki wierzę...

autor

Pan Bodek

Dodano: 2019-02-26 06:01:54
Ten wiersz przeczytano 2965 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Bajka Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (72)

JoViSkA JoViSkA

hahah...świetne! niech się stanie! :)))) Pozdrawiam z
uśmiechem :)

beano beano

świetna bajka, tutaj się pokłonię z uznaniem
serdeczności Bogusławie:)

wolnyduch wolnyduch

Świetnie, bardzo obrazowo napisane
nie wiem czemu przeoczyłam tę super bajkę, pozdrawiam
z dużym podobaniem:)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Uroczo, z wielkim uznaniem czytam, pozdrawiam ciepło.

Pan Bodek Pan Bodek

Dzieki Michale, do milego :)

jastrz jastrz

Po raz drugi przeczytałem i po raz drugi z
przyjemnością. Niestety drugiego plusa dać nie mogę.

jastrz jastrz

Mefistofelesowi wiele szczęścia, a Tobie - niech jak
najszybciej spełni swe obietnice!

Pan Bodek Pan Bodek

Wutam Doroto,
Psia kosc, ze wczesniej nie odpowiedzialem. Ale ze
mnie gamon.
Serdeczne dzieki za "podtrzymanie" na duchu... :))

DoroteK DoroteK

no, no, no... toż to wiersz wieszcza wart, czyli w
wierszu prawdę rzecze czart ;-)

Pan Bodek Pan Bodek

Czarek Platek:
Dzieki serdeczne,jak zwykle oryginalna wypowiedz, ale
"ooo", by wystarczylo, he, he :)

Pan Bodek Pan Bodek

Atena 21:
Alez gdzie tam, tylko... miesiac, he,he. Dziekuje za
zajrzenie :)

Pan Bodek Pan Bodek

Krzychno:
Ciesze sie, ze zauwazyles. "juz" zamiast "se" bedzie
OK?
Nie "szczyp sie" i podpowiadaj. Ja jestem wciaz
"raczkujacym" skryba.
Pozdrowionka :)

Pan Bodek Pan Bodek

Bella Jagodka:
Dziekuje za wizyte i podpowiedzi. Prosze rob to jak
najczesciej. Mam wrazenie, ze uda mi sie wszystko
skorygowac. Zajrzyj za jakis czas, jak mozesz, i
spojrz. Serdecznosci :

Pan Bodek Pan Bodek

karmarg - Dzieki, ale podpowiadaj i poprawiaj. Po to
tu przyszedlem. Chce rosnac, uczyc sie poprawnosci
literackiej. Serdecznosci :

Czarek Płatak Czarek Płatak

Uuu, jestem pod wrażeniem. Czapka z głowy, a głowa w
ukłonie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »