Zakochany motyl.
Zakochany motyl
To właśnie ja
Ostatnio podczas tak wielu deszczów
Szukam w Tobie Agatko
Swej przystani.
A me senne, nocne wyprawy
Są niczym deszcz
Miłości nad nami.
Zakochany motyl
To niby ja
Szukam każdą porą roku
Barwy najwspanialszego lata.
Agatko może
Lepiej nie budzić owych marzeń
Ze snu.
Jednakże ja
Jako ten zakochany motyl
I me nie skromne myśli
Boją się,
Że zaprzepaszczą wszystko.
Zakochany motyl
Stara się figlować,
Lecz tylko długopisem
A właściwie
Klawiszami klawiatury
Przy komputerze
I zapisać zupełnie szczerze
Kilka słów
O Miłości.
Zakochany motyl,
Nie wiem, czy to odpowiedni tytuł.
Odczuwa,
Że każde z Tobą związane wspomnienie
Jest niczym sen o poranku.
Zakochany motyl
Oby to nie był tylko
Taki piękny sen.
Zakochany motyl
Oby to była prawdziwa przystań.
Komentarze (1)
I zapewne jest.. tą prawdziwą przystanią...