Zakończenie
Gdy walczysz nieustannie
Gdy tych dni już nie liczysz
Gdy wierzysz, że to się stanie
Gdy ze wszystkich sił swych krzyczysz
Jedna chwila zawahania
Jeden niepozorny błąd
Gdy coś zniweczy Twe oddanie
I oddala Cię hen daleko stąd
...
Płaczesz, kryjąc w swych dłoniach twarz
Bo nie jesteś już w stanie
Żadnych atutów już nie masz
Jedynie czeka nas rozstanie
...
I gdy budzisz się o świcie
Tęskniąc ponad wszelkie zwątpienie
Dobrze wiesz już znakomicie
Że to jest już zakończenie
Wspólnie przeżytych chwil
Komentarze (1)
leciutko spokojnie