Zakorzeniony
Ja już nie wiem co mam o tym wszystki myśleć, jest mi bardzo ciężko. Nie potrafię wypowiedzieć co mi leży na sercu.Przepraszam, że jestem.
Weszłeś do mojego ogrodu
Zapuściłeś nieświadomie
korzenie
swojego istnienia
i trzymasz sie mocno
gleby mego serca
choś próbuje je ściąć
korzenie zostają
i na nowo rozrastają się
bronię się przed tym
płaczę z bezsilności
łzami podlewając
Ciebie
dlaczego znów mam się zatracić?
autor
Lady in Red
Dodano: 2006-05-21 17:11:21
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.