żal
Przyszłam na świat po to ,byś kochała mnie
mamo z rana,
mówiła - moja córeczko kochana.
Byś kochała mnie mamo w południe, wtedy
czuje się cudnie.
Do snu mamo ,byś mi piosenki śpiewała,
różne bajeczki opowiadała.
Śniadanie mamo byś mi zrobiła, do szkoły
odprowadziła.
Byś mnie przytulała, buziaczki dawała,
zawsze o mnie się bała.
Zabrali mnie od moich bliskich, zabrali mi
wszystkie moje myśli.
Zawieźli do domu nieznanego, każą mi mówić
mamo do kogoś obcego.
Co mi po prezentach ,gdy nie ma Ciebie
mamo.
Jestem smutna, płakać chcę, przytulic do
Ciebie mamusiu się.
Co mi po tym wszystkim ,gdy ciebie nie ma
przy mnie
i nie ma moich bliskich.
Komentarze (2)
Uważam, że nie ma nic straszniejszego na świecie, od
braku matki. Twój wiersz zrobił na mnie wrażenie.
Pozdrawiam ciepło.
Matka zawsze kocha mimo wszystko, czasem nie może BYĆ,
ale jest i to głęboko w sercu, myśli i cierpi, nie
smuć się jesteś na tym świecie dzięki Niej i to ma
swój cel i sens.Pozdrawiam:)