Zamajaczało pięknym
Zostawmy w nas jeszcze noc,
dnieje
na zasłonę okna narzućmy tańczące ćmy
ich brzękiem
szept odchodzącej nocy
pragnące
żywego ognia, by odejść
My nadal nadzy,
zawstydzeni sobą
składane wzajemne nocne przysięgi
tracą moc
nie pójdziemy naprzeciw siebie
by spotkały się oczy
Magiczny muzykant nocy,
w cichość odchodzi
Autor"slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.com
autor
slonzok
Dodano: 2016-03-24 02:55:29
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
niech majaczy jak najdłużej
nawet powiało pięknem; ładnie, refleksyjnie*
Pozdrawiam