Zamieć
Aż trochę ciepła mi dałeś
Aż trochę się zakochałeś
Pół odrobimy we mnie zobaczyłeś
Półtorej myśli odkryłeś
Aż troszkę mnie pokochałeś
W sobotnią, śnieżną zamieć
I w każdą następną sobotę
Kochałeś mnie jeszcze bardziej, tak trochę
autor
hawthorndragon
Dodano: 2016-01-19 16:19:26
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Szkoda.. że tylko trochę ja bym szedł na całość i
kochał przez całe życie .. ładnie i Ciepło ale niech
będzie i trochę .
Ciepły. Optymistyczny. Czasem wystarczy "trochę", żeby
"w każdą następną"...
Mbsz - troszkę bym zmieniła - za dużo tych "eś", ale
to tylko mbsz. Pozdrawiam:)
Byle nie pod dywan ...:-) Pozdrawiam