ZAMIENNIK
Śledzenie codzienne życia bejowego,
nie służy dla dobra tego prywatnego.
Czas tak galopuje przy moim klikaniu,
że dziś zapomniałam nawet o śniadaniu.
Wczoraj planowałam na obiad gołąbki,
lecz same niestety"nie wpadły do gąbki",
bo kapustę w garze tak rozgotowałam,
że zamiast liści, komplet puzzli miałam.
Dzisiaj będą za to kotlety mielone,
z kapustką na ostro, dobrze doprawione
Cóż, pisanie wciąga, dlatego niestety
gołąbki będą później, a dzisiaj kotlety.
autor
Koncha
Dodano: 2014-09-05 10:52:58
Ten wiersz przeczytano 2105 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
krzemanko to wspaniały pomysł:) masz brawa na
stojąco:) a czym nadziane te pierogi? aż ślinka leci
mniam:) obojętnie "lecę" na nie
ależ się uśmiałam:)
dziękuję za przypomnienie o moim objedzie,
bo trudno coś zrobić z przypalonych śledzi
Fajne. Wczoraj ulepiłam sto dwadzieścia pierogów i
zamroziłam - to jest jakieś rozwiązanie (czekam na
oklaski:))) Miłego dnia.
Ja też talerze szybko zmyłam,
żeby widzieli że cos zrobiłam
:):)Prawdziwy wiersz:):)
Hihi, też dostanę po nosie za to, że z obiadem jestem
jeszcze w proszku. Oj, mąż chyba będzie nie w sosie
:)))
kochana Koncho, ja zupki chińskie jem przez bej! ale
gdy ktoś cię wkurzy, to świetnie się kroi warzywa - w
najdrobniejszą kosteczkę:)) prawdziwy wierszyk,
pozdrawiam:)
tak wygląda bej od kuchni