Zamknięta
Zamknijcie mi usta
kneblem moich wspomnień
niech krew spłwa
niech w niej brodzę
jak w święconej wodzie
zatkajcie też mi uszy
niech nie słyszę jęków
jęków potępionej duszy
Zasłońcie mi oczy
opaską moich myśli
które dręczą
we mnie się wwiercają
wolno zabijają
autor
Liftangel
Dodano: 2007-01-02 00:02:34
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.