[zamknięta]
Zamknięta
W przygnębiającym kręgu
Starych budynków
Dziękuję za ludzi
Którzy mnie kochając
Odejdą przed siebie
Nie zerkając nawet
na me nędzne oblicze
Czy ktokolwiek zapamięta
Że rodzę się niedługo
Po raz kolejny?
Czy zajęci sobą
Swoimi korzyściami
Rzucą to w niepamięć?
Dlaczego nieznajomi
Przynoszą szczęścię
A bliscy ranią?
Czy kiedykolwiek będę mogła
Powiedzieć
Że coś pokochałam
Z wzajemnością?
autor
Verfoll
Dodano: 2008-06-14 22:40:33
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo ładny wiersz ;) Tylko powiedziałabym,że
tematyka bardziej odpowiada samotności,a bynajmniej ja
to tak ujmuje...Pokazuje smutek,który przychodzi od
innych przez egoizm i własne zachcianki,choć inni
ludzie potrzebują towarzystwa,opieki i świadomości,że
jednak liczą się i są dla kogoś ważni ;) Mam
nadzieję,że w bliskiej przyszłości napotkasz na swojej
drodze osoby,które nie odejdą po czasie,ale zostają by
uzupełniać luki w życiu ;D Oddaję swój głos ;)
mam nadzieję, że będziesz mogła tak powiedziec..
bardzo ciekawy wiersz.. nietuzinkowy. zdecydowany +
dla ciebie. pozdrawiam