Zamknięta w śnie
Zamknięta w pięknym śnie
Pojawiam się i znikam
Chcąc zatrzymać chwilę
W której jestem szczęśliwa
Sen ten bowiem się kończy
Acz znów zaczyna
Taka karuzela emocji
Raz jesteś na górze
I jest fajnie
A raz na dole i..
Już nie jest dobrze..
Zamknę się tam jednak
Jeszcze nie jeden raz
By napoić zmysły dotykiem
Zakosztować tego smaku
Poczuć jego perfumy
I zakochać się na nowo
Aby obudzić się rano
I żyć dalej sama
Aż nadejdzie wieczór
Wraz z nim piękny sen
W którym jestem zamknięta
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.