Zrezygnował z płakania
Zabrakło mu dzisiaj łez.
Już nie ma czym płakać.
Zabrakło nadziei
w coś radosnego.
Zabrakło oddechu
i już więcej nie zapałacze.
Bo nie ma w co wierzyć.
Nie ma za kim płakać.
Nie będzie już wspominać.
Nie uroni więcej łez.
Zabrakło jednego marzenia.
By mieć za czym płakać.
By mieć co wspominać.
Zabrakło mu wsparcia,
które ukoiło by ból i cierpienie.
Zabrakło jego samego
na tym marnym świecie..
Dla wszystkich.. którzy potrafią płakać z kimś..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.