miał przyjaciół do-czasu aż sie wzbogacił-potem ich
stracił....to tak na smutno, a weselej... nie miał
przyjaciół-aż kiedy się wzbogacił-długi popłacił... (
nie wiem tylko czy te miniaturki spełniają zadanie
haiku, może częściowo, ale myśl ująłeś trafnie)
Czasami tak jest że tracimy „przyjaciół „
hmmmmmmmm lecz coś zyskujemy czyli życie nas czegoś
nauczyło...nie wiem czy trafiłam lecz tak uważam...dla
Ciebie z uśmiechem:)
Prawdziwy przyjaciel zwyczajnie trwa...bez względu na
sytuację - jest - zwyczajnie jest. Tak więc krótkie,
brutalne ale prawdziwe to Twoje haiku - przyjaciół ma
się naprawdę niewielu.
Komentarze (8)
miał przyjaciół do-czasu aż sie wzbogacił-potem ich
stracił....to tak na smutno, a weselej... nie miał
przyjaciół-aż kiedy się wzbogacił-długi popłacił... (
nie wiem tylko czy te miniaturki spełniają zadanie
haiku, może częściowo, ale myśl ująłeś trafnie)
Czasami tak jest że tracimy „przyjaciół „
hmmmmmmmm lecz coś zyskujemy czyli życie nas czegoś
nauczyło...nie wiem czy trafiłam lecz tak uważam...dla
Ciebie z uśmiechem:)
Króciutka ale jakże wymowna w swej treści minaturka.
nic dodać nic ująć
ale prawdziwi przyjaciele nie zazdroszczą.
Zawiść ludzka nie zna granic... udane haiku
Prawdziwy przyjaciel zwyczajnie trwa...bez względu na
sytuację - jest - zwyczajnie jest. Tak więc krótkie,
brutalne ale prawdziwe to Twoje haiku - przyjaciół ma
się naprawdę niewielu.
Tak krótko a jednak tak prawdziwie. Trudno zrobić to
lepiej.
Wszystko to prawda. Podziwiam, że w kilku słowach
umiesz zawrzeć tak dużo treści.
hmm...to nie byli prawdziwi przyjaciele...ale haiku
mówi prawdę... zawiść zmienia ludzi...