Zanik
Andrzejowi
Kupuję jedzenie
a później go nie jem.
Zniknął apetyt
wraz z pragnieniem życia.
Szkoda go.
autor
pani Mija
Dodano: 2024-03-13 01:44:31
Ten wiersz przeczytano 226 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Pozwole sobie za Ania..
Tak, rzeczywiście wielka szkoda. Pozdrawiam.
Pozwolę sobie za stureckim
Pozdrawiam Mijo
Na pewno bliscy bardzo się martwią Twoim marazmem.
Pomyśl o nich i zacznij żyć swoim życiem. Pozdrawiam
czule:)
Przestałaś kochać siebie, a to źle.
Czasem trzeba wstrząsu, żeby się obudzić do życia.
Każde życie jest niepowtarzalne i cenne. Niejedzenie
temu nie sprzyja.
Można się odważyć, zaprosić, podzielić...
Dużo serdeczności.
Nowe jedzenie można zakupić, nowego życia się nie da.
(+)