Zanim odszedłeś
zanim odszedłeś chciałam abyś sie
odwrócił
dostrzegł moją samotność
zobaczył łzy
i usłyszał bicie mego serca
musiałam zamknąć oczy by nie widzieć
że jesteś coraz dalej i dalej
że ani razu nie spojrzałes w moją stronę
i nagle droga stała sie pusta
nie było nawet śladów Twoich stóp
rano obudziłam sie zupełnie gdzie
indziej
siedział przy mnie lekarz
i zaszywał mój kolejny smutek...
ból rozrywał me serce
Komentarze (3)
smutno o porzuceniu !!!! pozdrawiam
każde rozstanie boli...lecz czas leczy rany..później
inaczej na to patrzymy...
Przed rozstaniem chcemy, by ta druga osoba dostrzegła
jak będzie nam źle bez niej, chcemy jeszcze coś
uratować. Dobrze chociaż, że w Twoim przypadku znalazł
się lekarz, który zaszywał dziurę w sercu...