Zanim popłyniesz
Dedykuje ten wiersz Danucie z Wrocławia
Zanim popłyniesz w krainie uczuć
zapisany
choć droga jest tylko dla wybranych
pejzaż uczuć wygląda jak sen skruszony
czego więcej można jedynie to żony
płyniesz dżwiękiem koncertu w marzeniach
przyłóż serce swoje do górskiego
strumienia.
można dorosnšć do ciszy bo górskie echa jš
niosš
spod chmur księżyc otula ten wiersz
pisany
Kraków
poeta wyszedł
na ulice nocą
odetchnął
pomilczał chwilę
spojrzał w niebo
proszące lico
potem wziąl pióro
i stworzyl dzieło
wszechczasów
a Kraków...
Apryasz .wojciech
Komentarze (2)
Pierwszy wiersz pachnie górskim wiatrem i szemrze
strumykiem. Pięknie pokazałeś po raz kolejny urokliwy
górski klimat. Czegóż można chcieć więcej? Chyba tylko
...żony...? A ten drugi, o poecie w Krakowie jest co
prawda w nie twoim styku, ale ogromnie mi się podoba -
mało słów, a tyle treści i nawet czuć atmosferę tego
miasta.
Znowu ładne zakręcenie! Czasem rozumiem wszystko a gdy
czytam jeszcze raz nic nie rozumiem....Tak trzymaj.
Fajnie:)