Zanim świt
Wiosna i On..szczęście..
Przytulam do oddechu
ustami pieszczę dłonie
nakrywam bez pośpiechu
już noc na nieboskłonie
ociekam kroplą rosy
jak z muszli lśniąca perła
głos dają aulosy
coraz krótszy interwał
gładkością ud się wspinam
dotykiem drżącym ciała
jak szalem cię opinam
mężczyzno mój jak skała
nurzamy się w szeptaniu
gubimy czas i miejsce
wrócimy o świtaniu
ze słowem: najcudniejsze
autor
Zakochana w wietrze
Dodano: 2018-04-07 12:20:46
Ten wiersz przeczytano 1388 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
niesamowity erotyk
Widzę, że wiosna ma na Ciebie ogromny wpływ.
Piszesz przepiękne wiersze o miłości.
Dzisiaj śliczny, radosny erotyk...
Pozdrawiam. Miłego dnia :))