Zapach.
dla nas
Byłeś znów.
Miałeś mnie całą!
Każdy zakamarek mojego ciała,
był do twojej dyspozycji.
Było mi cudownie.
Patrzyłeś w moje oczy,
szepcząc słodko.
A potem całowałeś moje usta.
Było nam dobrze.
Szaleństwo a jednak bezpieczeństwo.
Ufałeś mi.
I dawałeś powody abym zaufała tobie.
Czekam na kolejne kłamstwa.
Kolejny szary, pochmurny dzień.
Kiedy znów będziesz miał mnie całą.
I będziesz znów obok mnie.
za dzisiejszą trzeźwą decyzje. i za to że było tak dobrze.
Komentarze (1)
ciekawy romantyzm jest przez ciebie widziany:)poz.