Zapach morza
Na prawo bezkres pola i łąki zielone,
Na wprost tylko góry z drzewami,
Po lewej stronie miasta szum,
światła w mroku, piękny widok,
jak roziskrzone małe lampioniki,
cóż mi z piękna tego miejsca?
kiedy zapach morza czuję,
przywędrował tu z ptakami białymi,
tęskno mi za piaskiem ziarnistym,
za wodą spienioną przez fale,
jednak otwieram oczy i znów widzę,
na prawo pole i łąka,
na wprost góry niewysokie i drzewa,
po lewej...miasto moje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.