Zapach przeszłości
Puste krzesło,
zimna pościel,
tylko pocieszająca woń kawy.
A mówiłeś,
że nic ona nie znaczy.
Pragnąłeś wolności,
skąd więc wokół ciebie więzienie,
utkane z tęsknoty?
Biegnij więc po klucz do celi,
budząc w niej wspomnienia.
Pospiesz się,
póki kawa nie wystygła.
M.P.
autor
pigula16
Dodano: 2009-06-23 18:00:50
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.