Zapach szczęścia...
otworzyłam oczy w oddali ujrzałam
cień...
zastanawiałam się czy to ten ?
...cień o którym marzę o którym śnię -
był taki cudowny i kochany...
zbliżał się z każdym oddechem mym...
czułam jego bicie serca...
czułam cudowny zapach -
...zapach szczęścia
zamknęłam oczy...MOCNO !!!
aby cień nie zostawił Mnie...
aby u boku mojego położyła się -
on zbliża się...
pragnę tego...
...czuję zapach szczęścia
zawsze kiedy jesteś czuje się...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.