Zapalasz

Jak ogień i woda, lek na całe zło...
Czytam jednak bez zbędnego "ty" :

zbędne mi gwiazdy na niebie
pełnia i kwadra księżyca
zapalasz wszystkie światła
twój blask mnie zachwyca

pożar rozpalasz w duszy
więc czekam na przypływ nocy
potrafisz go zawsze strumieniem
słów chłodnych ugasić


Pozdrawiam :)

Za Jazkółką.
Dodam, że dla mnie jest to (zamierzony?)paradoks -
albo źle odczytuję.
Miniatura sama w sobie, jak zwykle u Ciebie, bardzo
udana.
Miłego wieczoru, Najko :)

Pięknie, chociaż te chłodne słowa nie powinny gasić
płomienia miłosci i zmysłow.
Pozdrawiam poświątecznie i życzę wspaniałego,
oroziskrzonego Nowego Roku Najko :)

A mnie zaniepokoił ostatni wers - te "chłodne słowa",
które "gaszą"... Ale może źle odczytuję, bo klimat
wiersza "rozmarzony"... Pozdrawiam, Najko! :)

Pięknie Aniu.

Użytkowniku usunięty-dziękuję za komentarz szkoda że
nie mogę odkomentować.

Pięknie napisane , moje klimaty . Pozdrawiam ciepło

Pięknie. Pierwsza zwrotka zwiodła mnie trochę i w
drugiej też szukałem rymu :)

Brawo dla miłości i wiersza.
:)
Ukłony ciepło pozdrawiam.

To piękna, prawdziwa miłość, na duże Tak, pozdrawiam
ciepło.

"Mężczyźni zakochują się patrząc na kobiety, kobiety -
kiedy słuchają mężczyzn." - Zsa Zsa Gabor.

Pozdrawiam Najko, dziwne - bo wcale nie muszą ich
słuchać.

Och, jak ładnie :)
Pozdrawiam.

Ładne romantyczne rozmarzenie... przypomniał mi się
cytat "Jeśli jest w Twoim życiu ktoś, kto potrafi
zapalić w Tobie wszystkie zgaszone światła - nie
puszczaj go nigdy." tak więc dobrze że peelka ma kogoś
takiego. I niech to trwa :)