zapaliłeś gwiazdę
jak Prometeusz
zapaliłeś nienazwaną gwiazdę
ciepłym blaskiem
świeci w ciemności
czasem delikatnie przygasa
pożno zapalona
najjaśniejsza z jasnych
wypełnia mnie całą
nie umrze nigdy
kiedy ja odejdę
poleci roztapiać
inną zamrożoną duszę...
autor
smutna2013
Dodano: 2014-09-24 07:32:05
Ten wiersz przeczytano 1716 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Bardzo ładny wiersz z nutką melancholi sercem
napisany. Pozdrawiam:-)
jak kasztany sypią się piękne melancholijne wiersze -
pozdrawiam:)
Witam...cosik mi umkłaś; piękna melancholia:) miłego
wieczorka Alu
Pięknie,niech gwiazdka świeci ciepłym
blaskiem.Pozdrawiam:)
melancholia i ciepło wypełnia Twoją sugestywną
miniature
pozdrawiam
piękna miniaturka...Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo nietuzinkowo o miłości i choć z nutą
melancholii,to wyjątkowo pięknie.
Moim zdaniem świetny wiersz w formie i treści.
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutny wiersz....Dla mnie poruszające, prawdziwe,
wydobywające się z głębi serca. Po przeczytaniu
pomyślałam; piękne
pozdrawiam
Ładna miniaturka...
Troche smutno, ale może zostanie na dłużej:)
Miłość dodaje blasku. Miłego dnia.
Piekny wiersz pozdrawiam