zapaść
przydłużeniem nocy
mróz na szybie maluje
brzaskiem zamglonym
pejzaże łąk
słoneczniki przebiły ramy
z niedoboru słońca
wyobraźnia stała się
tlenem na przetrwanie
autor
alladynka
Dodano: 2008-04-09 10:02:42
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Czasami noc dłuży się w nieskończoność, a wyobraźnia
robi "psikusy"...
Wyobraźnia – choć często jest zdradliwą pułapką,
to jednak pozwala nam często przeżyć kolejny dzień.