Zapętlenie
Życie pulsuje od ciągłych przemian,
warto więc zbierać swoje wspomnienia,
żeby czasami zerknąć przez ramię,
w potrzebnych chwilach otworzyć pamięć,
bo chociaż nie ma już tej ostrości,
warto zaglądać do swej przeszłości.
To jakbyś przeżył to, co przeżyte,
od nowa puścił znajomą płytę.
Wystarczy dotknąć dziecięcy bucik
a dawna tkliwość znowu powróci.
Matowy kolor starej pocztówki
rozświetli bladych oczu tęczówki,
a niedojrzały wierszyk w zeszycie
przyprawi serce o szybsze bicie.
Zupełnie inne wyciągniesz wnioski
gdy z perspektywy spojrzysz na troski,
bo choć przeszłości nie da się zmienić,
jest twoją własną siłą korzeni
i teraźniejszość wyrasta na niej,
która się jutro
przeszłością stanie.
autor
anna
Dodano: 2018-05-15 08:49:48
Ten wiersz przeczytano 1904 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Wspaniała refleksja nad tym co było jest i będzie i
jaki wpływ na nasze życie ma przeszłość,
teraźniejszość i przyszłość...
pozdrawiam ciepło Aniu :)
Super!
Lubię czasem poprzeglądać stare zdjęcia, powspominać z
uśmiechem :)
Aniu, Twoja refleksja sprawiła, że analizuję słowa
kolejny raz.
Nie wszystko z wiersza zabieram.
Niekiedy czas nie wycisza wspomnień, nie rzuca im
półcieni. To tak indywidualne, jak życie każdego z
nas.
Pogodnej przyszłości, tej najbliższej też.
Mądry refleksyjny wiersz
Pozdrawiam
Witaj.
Super !!!
bo czas ucieka
to co było we własnej pamięci zostanie.
Cieplutko pozdrawiam
Mądra życiowa refleksja, z perspektywy czasu wszystko
wygląda inaczej
Bardzo sprawnie napisany wiersz :-) z przyjemnością
przeczytałam :-)
Aniu,bardzo podoba mi się Twoje" Zapętlenie" wszystko
to szczera prawda, pozdrawiam kropelkami ciepłego
majowego deszczu :)
Tak odnaleźć siebie w Twoim wierszu, może każdy z nas.
Lecz nie każdy potrafi tak piknie to napisać jak Ty
Anno, pozdrawiam serdecznie :)))
Jakże prawdziwe słowa w których każdy odnajdzie
siebie.
Pozdrawiam Anno paa :)
Anno piękne, mądre słowa. Przechowuję ogrom listów
pisanych do męża. Mają 55 lat. a ja uważam je jak
świętość. Mąż dawno mi przepadł z kochanką, a listy
ułożone datami nadal trwają, żyją. Pozdrawiam
serdecznie.
Trzeba trochę przeżyć by tak mądrze pisać.
To prawda Aniu...Miłego dnia.
Pozdrawiam i dziękuję ...
...dzięki za wgląd Aniu...pa