Zapominalski Zając
Na polanie hen za lasem
Zając wieszał swoje pranie
A tu nagle krzyczy żona
- Pomóż jajka nam malować! -
Zając drapie się po głowie
- Jakie jajka?! -
Myśli sobie
Patrzy w kajet
Nie dowierza
- Dzisiaj przecież mamy święta -
W tym wypadku drodzy moi
Niechaj serca spokój koi
Niech w Was ciepło się narodzi
Zaś przy stole miłość gości
A ja pędzę teraz w las
Bo pisanki roznieść czas!
autor
Dejza
Dodano: 2010-04-03 12:17:52
Ten wiersz przeczytano 830 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Namnożyło się dziś tych Zajęcy :)..Ciepło i z "jajem"
:)..życzenia wplecione..Podoba :)..Wzajemnie Radosnych
Świąt.. M.
a no święta już tuż, tuż...a ten zając to nie
tchórz...pisaneczki poroznosi, radość wszem i wobec
głosi....Wesołego Alleluja!.... pozdrawiam....
Cieplutki wierszyk :) (dostaw ogonek zającowi w
wyrazie "pędzę" ) Wesołych Świąt :)
Tak zrobie. Slicznie dziekuje =)
ładnie...wesoło....tylko jedna uwaga - wyrzuć "u" że
słowa "ukoi" i będzie cały wiersz sylabotoniczny