***Zapominam***
Uczę się czuć.
W początku biegu coś nieokrzesanego.
To ja wydarłam ogień i ja go ugaszę.
Nie z Tobą....
Cieplutka i mała jak świeczuszka Twoja,
Którą gasisz, gdy niepotrzebna stanie na
półce.
Na Twoje zawołanie rozjaśni mrok,
Lecz wystarczy marny ruch Twój,
A zgasisz obydwie!
autor
pulsaaa
Dodano: 2007-07-26 22:16:25
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.