Zapomnę
Zapomnę
o dniu w którym Cię poznałam
poczułam Twój zapach
i potykałam się z wrażenia
o własne buty
Zapomnę
o dotyku przyjaznej dłoni
tak delikatnej
jak nawet nie śnieg
bo Twojej
Zapomnę
że przecież tak kocham
patrzeć na Ciebie
i Twoje włosy kręcone
opadające na ramiona
Zapomnę
że kiedyś coś obiecałeś
i obróciłeś się na pięcie
zapominając
że mówiłeś do mnie cokolwiek
Zapomnę
że istnieje cały świat
z Tobą w roli głównej
wykonam w tył zwrot i zapomnę
rzucając się w przepaść
- tak głęboką jak rana którą zadałeś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.