Zapomniana ławeczka
https://www.youtube.com/watch?v=o30aHeLOelA
Młodość przeminęła jak wiosenna burza
dawno przebrzmiał dziewcząt tajemniczy
śmiech
a tamta ławeczka w cieniu bzów ukryta
doszczętnie zmurszała i pokrył ją mech
tylko ptak przelotnie siądzie na niej
czasem
przechylając główkę coś tam
zaszczebiocze
otrzepie się zgubi kolorowe piórka
które wiatr podmuchem rozsypie na drogę
ale gdyby ławka opowiedzieć mogła
ileż to widziała kto przysiadał na niej
młodzi zakochani wyznawali miłość
inni wyrzucali jakieś gorzkie żale
stoi teraz sama cicha i samotna
ukryta gdzieś w parku pośród cienia bzów
najbardziej żałuje minionego czasu
że tak szybko płynie i nie wróci już
Komentarze (62)
Wojtuś wiem gdzie masz klona, tam gdzie i ja...w końcu
odbieramy na tych samych falach:-)
Gruszuś - ja taki marny grafoman bluesa...czuję a
jakże, ale gdzie mi tam do poezji...Ale Twój komentarz
zachowam w sercu:-) w życiu piękne są tylko
chwile...jak śpiewał Rysiek:-)
Przeczytałem Twój wiersz Romko i pomyślałem ile
wspaniałych wspomnień taka stara ławeczka ukrywa.
Pięknie poprowadzona myśl,nastraja romantycznie lecz
uciekający czas i mnie przeraża.Dziękuję lwiczko za
miłe odwiedziny, miłe słowa a tego dziwnego klona jak
piszesz wiesz gdzie mam....Pozdrawiam serdecznie
miłego tygodnia życzę.
Romuś, nie udawaj że nie wiesz, że czujesz Blues'a. :)
Bardzo ładnie o przemijaniu.
Niestety. Tak to już jest.
Wzrusza , bardzo piękny i jakże wymowny - ukłony
Twoich :)
czytam w twoich myślach ;)))
Ławeczka, może i opowiedziałaby nie jedną historię,
ale słuchaczy brak, wszyscy pędzą do swoich zajęć,
nikt już na nią patrzy, niektórzy nie zauważają, że
porosła mchem.
Romko, piękna, stara ławeczka.
Szczurki musiałem oddać, bo nie mogły być same, gdy
byłem oddelegowany służbowo, a teraz tam, gdzie są,
dają dużo radości, dwóm małym dziewczynkom.
Pozdrawiam.
pozdrawiam zapomniana Basia:))
Wszystko tak przeminie jak ta burza.
O Jezu Elenuś - nie panimaju...skąd wiesz o mnie
wszystko????
miło mi Kochana :) Wiem o Tobie Wszystko :)))
Elenuś i o to mi chodziło, czytasz kochana w moich
myślach:-)
Gruszuś - onieśmielona jestem Twoim komentarzem,
naprawdę, gdzież taka grafomania na tekst piosenki!
MariuszQ - czytałam Tajemniczy Ogród i wiem o czym
piszesz, ale gdzież to porównanie do wielkiego dzieła,
a moje takie zlepki nijakich słów. Dziękuję, że mnie
odwiedziłeś:-)
zapomniana jak ludzie na starość... Bardzo fajnie się
czyta ;)